Najbardziej w Walentynkach drażnią mnie hejterzy Walentynek, niby tak ich nienawidzą, a o ciągle o nich pieprzą.
Z innych niusów - kupię czas, najlepiej w przystępnej cenie, konieczny od zaraz.
A stylizacja z sukienką, którą zakupiłam od Agi, niech jej bór w dzieciach wynagrodzi.
![]() |
Ale fajnie ten wisiorek wygląda z bliska! |
Ciuchy
Sukienka - Voile, sb
Marynarka - Windows of the world
Bluzka - Stardoll
Wisiorek - Folk, sb
Torebka - Stardoll
Butów niet
![]() |
Dziś szaleństwo znów - czyli najpierw twarzyczka, potem całokształt! |
Mam do zaoferowania 10-15 kwietnia. Cena wynosi : 0$. ;]
OdpowiedzUsuńKUPUJĘ, KIMKOLWIEK JESTEŚ
UsuńMmm Ziu coś ty ostatnio szalejesz strasznie :P
OdpowiedzUsuńOdreagowuję szkołę, bejb :P
UsuńPójdę bosso ,Pójdę bosssoooo
OdpowiedzUsuńZiu też pójdzie BOSO!
A sukienka to taka ze srebrnym przy szyi? dobrze mi się wydaje ?
Ziu lubi popinać boso także w realu ;)
UsuńA sukienka to zdecydowanie ta ze srebrnym przy szyi :3
OOOoo widzę, iż masz moje podejście do Walentynek. Tak,jadź też hejcił Walentynki ze względu na wszechobecną komercje i fakt,że juz tydzień wcześniej wchodząc np. do księgarni rzygałaś kolorami 'miłości'.
OdpowiedzUsuńAle szczerze?? To wszystko działa na zasadzie 'nieważne,czy pozytywnie,czy negatywnie,ważne,że się mówi'. Olewam,nie ma walentynek,nie obchodzę dnia darmowych przytulań,urodzin,imienin,nowego roku,sylwestra,jakiś rocznic i prywatek u cioci Krysi.Generalnie także gwiazdki, choć akceptuję karpia. Właściwie czemu tak trudno kupić karpia w czas nieświąteczny? ._.
No,w końcu 'nie ma faktów,są tylko interpretacje' ;3
Kolor paznokci + barwa sukni = totalna awangarda xD
Ejno, ja tam świnta różne lubię, bo święta=rodzinne spotkania, a ja prorodzinna jestem, toteż lajkam :B
UsuńAch, szaleję, wiem~
to świetnie bo kupujesz ją od tzw Lady_Noli.
OdpowiedzUsuńPs.: To przerwa wielkanocna ;>
A, no to podpisuj mi się, a nie!
Usuń