Bardzo ważna adnotacja - ten nagłówek wygrał konkursa.
Tak dla prestiżu piszę.
Oto i Ziutencjowe dzieło życia - pierwszy nagłówek na którym jest TAK DUŻO PANIEN.
Jak nie trudno zauważyć, startuję z tym na Stardoll i my, przy czym przyznam szczerze, że sama nie wiem jak wycenić swoje szanse. Mam swoje pewne obawy, bo choć nagłówek prezentuje się znacznie lepiej i bardziej pro niż pierwszy zwycięski (
tu se zobacz i porównaj, ewoluszyn, nie?), to jednak od sierpnia nastąpił wykwit świata graficznego i teraz roi się od tałatajstwa (za przeproszeniem). Niektórzy to kawał naprawdę dobrych grafików (Ewelinko, mam tu Ciebie na myśli *oczko puszczam*), niektórzy mają potencjał, niech no tylko popracują (Aguś, to TY *też puszczam oczko*) no i jest cała masa, których obserwuję uważnie i z których niektórzy radzą sobie gorzej inni mniej.
Najbardziej niefajne jest chyba to, że ostatnio graficy dzielą się głównie na dwa obozy - kiepscy i dobrzy, ale niewybitni, których prace niczym się od siebie nie różnią. Cała świeżyzna mi się pieprzy, żaden nie ma elementów na tyle charakterystycznych, bym dała radę poznać ich robotę bez podpisu (przesadzam - ale nie ma tak, że na pierwszy rzut oka podam Ci grafika!). Charakterystyczni są jak dla mnie Ewelinka, Aga, ze względu na liczne wariacje w stylu i Wieczko.No i jest jeszcze Wawsia, która jakby łaskawie zechciała ruszyć dupsko, byłaby najbardziej oryginalna z nas wszystkich (piszę "nas", bo, jak mam nadzieję, mojego stylu nie da się pomylić z innym?).
No i inne ciekawe zjawisko. Graficy rosną jak po deszczu i wiele z nich szybko zwija działalność, ale tak naprawdę dobrze trzymają się Ci, którzy albo robią coś prozajebistego/w stylu mas, albo pochodzą sprzed Graficznego Wybuchu. jestem ciekawa, jak szybko szczyt rankingu wypełni się na tyle, by zniknęło miejsce dla nowych grafików, którzy w obliczu Graficznych Gwiazd będą tylko karaluszkami. Niewykluczone, że coś takiego wcale nie nastąpi, bo ludziom zdarza sie zawieszać działalność tudzież w ogóle rzucać Stardoll, tworząc nowe luki i nisze.
|
Proszę zwrócić uwagę na cieniowanie ubrań,
bluzek konkretnie - wyszło całkiem zacnie,
jak na takie tkaninowe-beztalencie jak ja. |
Tak bardzo sie rozpisałam,to rozpiszę się jeszcze troszkę - co i rusz z komciem zgłoszeniowym, obok linka do nagłówka znajduje się coś w stylu "to mój pierwszy nagłówek, jest beznadziejny, pewnie nie wygram, ale co mi szkodzi sie zgłosić". Aż paluszki świerzbią, coby odpisać tak:
A) Po wuj sie zgłaszasz, skoro masz taką pewność, że nie wygrasz (ha, wiem, że tak naprawdę takie osoby mają zdecydowaną nadzieję na to, że jakimś cudem ktoś w ich bazgrołach dostrzeże świeży talent!)?
B) Tak, Twój nagłówek jest naprawdę do kitu, weź wyjdź.
A co do nagłówka jeszcze:
Jeśli ktoś łaskawie chce wytknąć ewentualne błędy -zapraszam, jeszcze oficjalnie nie wysłałam drania, mogę coś poprawić.Obawiam się, że całkiem sporo można by tu pociągnąć, ale ja już naprawdę nie mam sił na to cacko.
A tak naprawdę nie miałam specjalnie zamiaru brać udziału, ale znalazłam taką ładną pozę na cztery dziewczęta,to stwierdziłam, że czemu by nie?