Ledwie jestem w stanie wygospodarować czas na cokolwiek, cudem jest więc ukończenie prze mnie grafiki w takim tempie.Jednym powodem są tragiczne statystyki, jakie ostatnio przyuważyłam na blogasku - a wiem, że nic tak mych czytelników nie jara jak grafiki. To one zbijają najwięcej odwiedzin i komciów, najwyraźniej takie krytykuje sie najfajniej. Graficzne notki zbierają także więcej krytyki niż te ze stylizacjami, lubię krytykę. Podsumowując - powinnam więc produkować takich więcej, w ramach dbałości o statystykę.
Drugi powód - miło mi się robiło tę graficzkę. Nie żebym była z niej specjalnie zadowolona, ale czas, jaki nad nią spędziłam, był miło spędzony.
Najbardziej podziwiam siebie na światło, tło i klimat ogólny, jaki na nagłówku panuje.
Najbardziej podziwiam siebie na światło, tło i klimat ogólny, jaki na nagłówku panuje.
A także NOWOŚĆ ŻE O JEŻU, czyli etapy pracy nad nagłówkiem. Tego jeszcze u Ziuty nie było. (I wgl tego na graficznych blogaskach nie widziałam. Ale może jestem jakaś zacofana czy coś, to byłoby typowe.)
Jeśli takie coś się Wam spodoba, czytelniki moje kochane - będzie tego więcej! Ale trzeba mi o tym powiedzieć, telepato nie jestem.
Haha, zupełnie jakbym żydziła o komcie jak na tych wszystkich smutnych, żydzących o komcie blogaskach xD
Niestety, nie mam wszystkich etapów roboty, zapisywałam je w zupełnie randomowy sposób, kiedy mi się tym przypomniało.
Jeśli takie coś się Wam spodoba, czytelniki moje kochane - będzie tego więcej! Ale trzeba mi o tym powiedzieć, telepato nie jestem.
Haha, zupełnie jakbym żydziła o komcie jak na tych wszystkich smutnych, żydzących o komcie blogaskach xD
Niestety, nie mam wszystkich etapów roboty, zapisywałam je w zupełnie randomowy sposób, kiedy mi się tym przypomniało.
![]() |
Ostatnia faza pracy, czyli poprawki kosmetyczne - więcej światła, więcej nasycenia na włosach, więcej wzdychań "zaraz koniec, kurde". |
A dla porównanka - z światłe i bez światła, czyli oświetlenie to klucz do otrzymania klimatu na pracy!
![]() |
Bez życia wtf foczki płaczą. |
![]() |
ŻYCIE KURDE, FOCZKI SIĘ ŚMIEJĄ! |
No takie nawet ...ale jakoś tak.... nie podoba mi się , jest dla mnie takie mdłe sama nie wiem czemu mam takie uczucie . Oczywiście ja bym nie potrafiła czegoś takiego zrobić więc podziwiam Panią Ziu. Co do ręcznego podpisu też bym taki stosowała gdybym miała tablet -.- więc wolę stosować jakieś moje brzydkie, kiczowate i stare pieprzone logo . ( bynajmniej nie kopiuję jak połowa grafików Esther)
OdpowiedzUsuństosowała/stosować ... dobrze że się nie powtarzam -.-'
Usuń+ Kwiecisty top by ładnie wyglądał .
UsuńNo i jeszcze jedno błagam usuń wreszcie te wąsy...bo to nie jest 'radosny' blogasek... bo widzę Hitlera!
UsuńPo raz kolejny spamik na twoim blogu :33 wiem że się cieszysz :D
UsuńDołączam się do prośby o usunięcie wąsa. A jeśli nie - będziemy zbierać podpisy, protest ku niezadowoleniu statystyk etc., akysz wąsie :)
UsuńWą jest mój! Nie zabierajcie go! On jest świetny! :P
UsuńPROTESTUJEMY! NIE CHCEMY WĄSÓW!
UsuńZiuta, tylko się nie obraź i kup ode mnie tą kamizelkę bo potrzebuję kaski :3
CZYTELNIKI DROGIE, Ziu i tak planuje totalną rewolucję blogaska (nowy wygląd no), toteż sza!
UsuńA wąsy zostają, TAKI ZE MNIE HULTAJ!
Takie etapy pracy to mam ze 4gb na dysku,ostatnio nawet je nazywam jakoś normalnie,np. 1(2), a nie ghfhdfghgfh_copy.png xD,od cholery tego mam,zresztą u mnie na blogasku też jest porozrzucane.
OdpowiedzUsuńNo. A co do graficzki - ubolewam,włosy nadal płaskie :C
Lico niedokończone,a kolorycik jakby sobie [nie]zły fluid walnęła nie w tym odcieniu,bowiem na reszcie nie widzę ani kszty żółcieni. No albo żółć,albo róż. Pośrednio masz szarości i brązy i nie ma zmiłuj.
Kwiotuszek u włosów boski.
A także kffiotuszki z pierwotnej wersji bluzki.
Pierwotnie włoski były lepsze, CZEMUŚ ZMIENIŁA?
Ej właściwie pierwotna wersja wydaje się być ciekawsza, światło padające od prawego dolnego rogu jest bardziej kól.
Żalik,żalik.
Tako rzecze Jadź,która szyje i twierdzi, że szyje i nie ma czasu na pierdoły,bo szyje,a tak naprawdę to siedzi od rana do nocy przed kompem.
Ech, takie ładny dałaś, a mi sie nie chce ich w życie wprowadzać, co za żalik :c A z włosami to męczyłam sie tyle, że już mnie szlag trafił, stwierdziła, że pierdolę nie robię no i jest co widzisz. No siły już na nie nie miałam.
UsuńTak tamtą sukienkę bym zostawiła i dokończyła bo zbyt zielono :P
OdpowiedzUsuńJuż za późno, tamta sukienka is dead ;P
UsuńBoże, jak ja uwielbiam twój styl pisania !
OdpowiedzUsuńAch, to miłe niesamowicie, pisanie lubię, więc dziękuję. Fajnie wiedzieć, że chociaż to mi wychodzi ;P
UsuńDODAWAJ WIĘCEJ TAKICH PORADNIKÓW, Ziu. Są naprawdę przydatne. A jeszcze lepiej by się to sprzedawało, gdybyś robiła to do początku, do końca. Najlepiej od mycia rąk :3
OdpowiedzUsuńNo.. a co to nagłówka, to nie powiem, bardzo ładny, ale też muszę przyczepić się tych włosów. Pierwotnie lepsze były o stokroć, kurva :C Zepsułaś! POWIEM MAMIE.
Cienie, kwiatek, światło, bluzka zajebiste, i co mówicie, że pierwotna bluzka była lepsza! Gófno! Taj jest lepsza i wcale za zielono nie jest. :C
Hah, nie nazwałabym tego poradniczkiem, bo w sumie rad tam nie, choć mogłabym zamieścić - ale jeśli nawet z tego coś wyciągnęłaś, jestem cholernym geniuszem, ach radość.
UsuńI BARDZO SŁUSZNIE PRAWISZ, bluzka jest pro, wcale nie za zielono *żółwiczek*
Ej ziu,nie wiem czy dodałaś teraz,czy też ja nie doPACZYłam, ale odpowiadając na twoje pytanie '- kto się podpisuje WŁASNYM ODRĘCZNYM PISMEM, no? ' - też się pytasz,ja się podpisuję przeca :C mam brzydkie pismo, rzadko podpisuje pracki,ale jeśli podpis jest,to mój. jeno na nagłóffcach stwierdzam,że nie chce szpecic mymi bazgrolami i generalnie daje czcionkę jakas slit.
OdpowiedzUsuńAno widzisz, bo ja robiłam w głowie przegląd nagłówków właśnie i w sumie o nagłówkach myślałam pisząc słowa te - więc czilałt, maj lejdi :P Innych prac pod uwagę nie brałam x)
Usuń