Czas na sprostowanie, bo poprzedni post parę osób wzięło sobie do serca i strzela fochy A NIE POWINNI.
Słowa tamże zamieszczone były skierowane do dwóch osób, z którymi sobie o tym zresztą porozmawiałam. Jeśli nie napisałam do Was z pretensjami - nie, to nie było do Was.
Tymczasem stylizacja. Na Stardollu bywam ostatnio średnio raz na trzy dni, rzucam okiem na komcie i zwiewam gdzie indziej. Obawiam się, że już najwyższa pora powiedzieć - chyba sie znudziłam. Wiecie, zawsze tak mam, że nie potrafię bytować na dwóch portalach społecznościowych jednocześnie, toteż gdy odkryłam wspaniałość Tumblra, los mojego zainteresowania Stardollem był przesądzony.
A Tumblr to fantastyczne stworzenie, na początku go nie doceniałam, ale teraz w pełni rozumiem potęgę Reblogowania. Miło mieć wszystkie pierdoły w jednym miejscy, tym bardziej, że gdy ładnie się wsio otaguje, zawsze można szybko znaleźć zabawny obrazek, który KONIECZNIE musisz komuś pokazać.
Tymczasem stylizacja, która w związku z powyższymi wnioskami ssie.
![]() |
O borze mój palec |
Nazwy sklepów pododaję później o ile to kogokolwiek kiedykolwiek obchodziło
Sukienka
Wisiorek
Drugi wisiorek, ten z piórami
Wianuszek
Staniczek
![]() |
Naprawdę bardzo boli mnie ten palec |
A co mnie k**** obchodzi,że boli Cię palec?
OdpowiedzUsuńZniżę się do twojego poziomu intelektualnego - wypierdalaj oglądać mtv i vivę.
UsuńMam nadzieję, że to nie jest tak, że pomyliłeś blogaski i miałeś tak skomentować post innego człowieka, tylko jesteś moim oficjalnym hejterem, w dodatku anonimowym! Niech no Cię uściskam, nawet nie marzyłam o takim!
UsuńPff, lubię się włączać do dyskusji po jej zakończeniu, ale refleks ~ :c
UsuńDo Drogiego Anonima Nr 2 - nie, to nie było zniżenie do poziomu Drogiego Anonima Nr 1. Żeby zobaczyć świat oczami takiego ludzia, trza się opuścić poniżej chodnika, you know what I mean ._.
o zrobiłaś błąd "boRZe" ahahaha
OdpowiedzUsuńSęk w tym, że nie - "borze" nie od "Boga" tylko od "boru" Rozumiesz, bór-borze.
UsuńCZEKAŁAM AŻ KTOŚ MI TO WYTKNIE, dzięki Anonimie, już myślałam, że mój trolling poszedł na marne c:
Twój hejter jest słodki. Jak bbuing bbuing Tao.
Usuńnie jestem żadnym hejterem tylko zwróciam uwagę na błąd ;)
UsuńHahaha, "zwróciam"? :) HATERS GONNA HATE, POTATOES GONNA POTATO.
Usuńzapomniałam po prostu jednej literki chyba to nie jest błąd -.-
UsuńLudzie, podpisywać mi się w takim razie, bo już nie wiem, kto jest kto. Anonimie Trzy, przyznaj, że mogłam Cię wziąć za Anonima Jeden. Te "ahahaha" w żaden sposób nie sugerowało sympatycznego zwrócenia uwagi, tylko hejting właśnie.
UsuńI proszę mi natychmiast WYJŚĆ z blogaska z czepianiem się literówek. BO LITERÓWKA TO NIE BŁĄD. Już nie wspomnę o tym, że po co to właściwie było, skoro wszystko się wyjaśniło i okazało się, że domniemany hejter to nie hejter. Nie jeździć mi tu po nie-hejterach.
Bo to miał być hejting. Hejting na hejterze, który hejterem nie jest.
UsuńWiem, że to był hejting, pytam tylko, po co to komu? To bez sensu.
UsuńNo bo hejterzy to źródło nieustającej ziutowej radości :c Ale jak nie chcesz, to mogę wyjść i nie wracać.
UsuńAle moi hejterzy, nie hejterzy innych osób. Mnie hejting tylko bawi, bo co mam się przejmować, ale może inni do tego tak nie podchodzą :c
UsuńNo i po co mi zresztą hejter, który hejtuje, coby mi sprawić frajdę? Nie chcę takie, chcę porządnego hejtera hejtujacego z nienawiści, o
Kiedy półfinał mistera blogaska? :D
OdpowiedzUsuńDwudziestego pierwszego wyniki, obstawiam, że faktyczny półfinał rozpocznie sie jakoś tak tydzień później ;)
Usuń