A w folderach mam pierdyliard zdjęć Lwowa

Chcę do Lwowa.

Jakże piknie i uroczo komponuje się ta bluzka z tą spódnicą, ja niemoge.
Są tutaj:
Buty - Stardoll, sb
 Kaszkiet - Stardoll, sb 
Spódnica - Decades, sb
Bluzka sukienkowa - Folk
Bluzka podsukienkowa - Stardoll
Narzutka - Versus Versace tribute
Kto mi da Lwów :c
Etykiety: , ,

6 komentarzy:

  1. Agu$27 stycznia 2012 15:00

    Radosne bolączki, ach nie ma to jak radosne bolączki. :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziutencja29 stycznia 2012 01:23

      Albowiem radość jest wszędzie, nawet w bolączkach, amen

      Usuń
    2. Agu$30 stycznia 2012 17:10

      Ano, bolączki są radosne, a jeszcze radośniejsze jest pozbycie się bolączek. Ale to już wymaga wyższego stopnia zaradośnienia. Tak pozbyć się bolączek. Ot tak sobie.

      Usuń
    3. Ziutencja30 stycznia 2012 20:55

      Wyższy poziom zradośnienia nie pomaga - poczeba mi Lwowa, a nie ty mi tu. Aczkolwiek radośnienie jest pro

      Usuń
  2. lol27 stycznia 2012 16:03

    Jam ci nie dam Lwowa. Wybacz X D

    OdpowiedzUsuń

Łaskawie pozwoliłam na komentowanie przez persony anonimowe - jednak za podpisanie się nickiem będę wdzięczna, jeśli już tak bardzo nie chcesz się zalogować/zarejestrować.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)