Frida, imieniny i inne kurwoty

OTO I NADSZEDŁ GRUDZIEŃ, a wraz z nim:

• Ziu nareszcie, po czterech lata istnienia na stardollu, dobiła do 4000 (4002 dokładnie) starpunktów i ma słitowe włosy. Wykorzystawszy fakt, iż i tak spędza czas nad matematyką, Ziu dokonała też pospiesznych i tyleż niedokładnych obliczeń, z których wynika, że średnio zarabiała 3,8629342629343629343629344 punktów dziennie.
• Zgodnie z tradycją, Ziutencjowe imieniny wypadły FATALNIE. Dzień spędziła ona na rozterkach godnych nastoletniej bohaterki harlequina. Czekolada, spożyta kilogramami nie dała w sumie nic. 
• Dzisiejsza stylizacja została zainspirowana komentarzem niewiasty nickiem kulcia08, w którym skojarzyła moją brew z postaciami Breżniewa i Fridy Kahlo właśnie. Przypuszczam, że użycie tutaj "Frida poncho" było dużym pójściem na łatwiznę, aczkolwiek podziwiam się za subtelny wąsik.
• Jestem głodna wielu rzeczy mniej lub bardziej materialnych, w tym nowej ukraińskiej kapeli do posłuchania. I oto wada specyficznego gustu muzycznego - nie mogę po prostu kogoś zapytać, jaki ukraiński zespół poleca, bo kto, miłość boru, takiej muzyki słucha?
• Wychowawca upiera się, iż zmieniłam fryzurę, podczas gdy ja tylko spięłam włosy. 
• Wkrótce wigilija klasowa, ciekawam, kto mnie wylosował. Klasa wyjątkowo milczy na temat swoich wybrańców, z czymś takim jeszcze się nie spotkałam, aczkolwiek nie bardzo mnie to interesuje. Co nie znaczy, że nie mam swoich wymarzonych typów i pewnych podejrzeń. 

Biżuterii tyle, jak nie ja normalnie

 Stylizację poza brwiami i wąsikiem sponsorują:

Poncho - Folk, sb

Sukienka - Special offer

Bluzka - Decades

Jedna spódnica - Fallen Angel, sb

Druga spódnica - Pretty n' love

Trzecia spódnica - Feszyn Dizajn, sb

Buty - Folk, sb

Turban - Tingeling

Kolczyczki - Riviera

Jeden naszyjnik - Folk, sb

Drugi naszyjnik - Voile, sb

Trzeci naszyjnik - Fudge, sb

Czwarty naszyjnik - Folk, sb

Bransoleta - Folk, sb

Wykosztowałam się na dopracowanie brwi,
ale w sumie świetnie się sprawdzają, toteż nie żałuję.