"Quo vadis" jest fajne

"Lecz zajęcie wzbudzone opowiadaniem przerwał Witeliusz, który, przyszedłszy już podpity na ucztę, wybuchnął nagle, bez żadnego powodu, bezmyślnym śmiechem.
- A z czego ta beczka łoju śmieje się? - spytał Nero.
- Śmiech odróżnia ludzi od zwierząt - rzekł Petroniusz - a on nie ma innego dowodu, że nie jest wieprzem."
Pojazd roku, kocham Sienkiewicza, totalnie.

Co do stylizacji - zgubił mi się styl, toteż go szukam (może pod kamyczkiem, może w krzaczkach się skrył?). Zaczęłam od zrośniętych brwi, lecę dalej, robiąc z siebie westalkopodobną niewiastę.
Albo mam omam, albo wracam do normy stylistycznej, oby tak.

Yay, wianek z LE nareszcie w użyciu!

Bardzo na topie są włosy ze stardizajnowej biżuterii,
toteż ja w ramach buntu i hipsterowania
sięgam po patent wypróbowany i końskie włosy
Składniki:
Wianek - Limited Edition
Chusta - Decades
Sukienka zielona - Decades
Spódnica przepikna - Perfect Day
Spódnica, coby zasłonić wystającą z boku sukienkę zieloną - Sea of Stars
Spodnie użyte jak wyżej - Stardesign, sb
+końskie kłaki, yay

5 komentarzy:

  1. ja tam konskie klaki lubie ale te wlosy ze stardesign sa beznadziejne ! zwykla czarna plama. ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja po świętach mam czytać "Quo vadis" i nie mam jak się za to zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  3. a tymi brwiami to mi Winicjusza przypominasz... xD

    OdpowiedzUsuń
  4. @Ewelina
    Nieno, są i ludzie robiący fajne rzeczy - ale i tak przekonana nie jestem :3

    @Marycha
    Zabierz się do tego z entuzjazmem, mają tam fajne melanże~

    ladymorgana123
    BUAHAHAHA, ty weźźź, nie skojarzyłam nawet z Winicem, loool

    OdpowiedzUsuń
  5. Ziutencja, jak mówisz, że są fajne melanże to już wiem jaką książkę wybiorę w bibliotece zresztą "Krzyżaki" też wymiatają.


    Pozdrawiam cieplutko,
    Jagienka z Warszawy

    OdpowiedzUsuń

Łaskawie pozwoliłam na komentowanie przez persony anonimowe - jednak za podpisanie się nickiem będę wdzięczna, jeśli już tak bardzo nie chcesz się zalogować/zarejestrować.