Uczyniłam stylizację, ale zaraz potem oberwałam natchnieniem (zainspirowana komciem pewnym, o nim szerzej notce następnej) i przebrałam się, zapomniawszy stylizacji uprzedniej zapisać.
OKEJ, BEZ KOMENTARZA.
To, co widać tu jest rekonstrukcją i choć odtworzenie stroju zajęło ledwie chwilę - włosy nie są już tak zajebiste jak było na początku .___.
![]() |
Ukochałam kolorystykę <3 |
Spis treści:
Chustka - Stardoll, sb
Sweterek - Bonjou Bizou, sb
Sukienka - Young Hollywood
Bransoletka - Wild Candy
Butki - Bonjour bizou
+końskie włosy
![]() |
Twarz mi się podoba ludziom też i jest oryginalna podobnoż - CUD! |
Twarz jest mniamaśna :3
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem w formie, jeśli chodzi o buźki :3
OdpowiedzUsuńNo chyba rzygnę... Ta twarz jest okropna. Sorry, ale to nie jest oryginalnie. Wątpię byś na co dzień chciała chodzić do szkoły z tą brwią... Głupie nastolatki mówią : ,, Wszyscy się ze mnie śmieją, że jestem inna, a ja śmieje się z nich, że wszystkie są takie same.'' Jeśli kierujesz się takim mottem to wiedz, że niestety ale po naszej pięknej słowiańskiej Ziemi chodzi również ogrom normalnych ludzi. Nie chcę być tutaj staroświecka, bo taka nie jestem, ale TO przesada. Chcesz się zwyczajnie pokazać jaka to nie jesteś fajna i pomysłowa. Po za tym twoje stylizacje nie zachwycają...
OdpowiedzUsuń@verysweetmuffin
OdpowiedzUsuńUfff, mam hejterów, to dobrze, było już zbyt idyllicznie :3
A teraz poważnie, uwaga, uwaga, obalam argumenty.
"Sorry, ale to nie jest oryginalnie."
Według mnie jest. Bo ile osób z taką brwią widziałaś? (mowa tu o stardollu, ołfkors). To, że jest brzydkie, nie znaczy, że nie jest oryginalne, nie łącz tych pojęć ze sobą, daleko bowiem nie zajdziesz.
"Wątpię byś na co dzień chciała chodzić do szkoły z tą brwią... "
Nie, nie chciałabym chodzić do szkoły, ani w ogóle (bo po co ograniczać sie do szkoły!) z taką brwią. Mało tego, nie chciałabym się tak ubrać do szkoły. Ale czy nie od tego jest stardoll, by dać upust kreatywności i pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa? Czy według Ciebie powinnam się ograniczać do tego, co noszę w realu, a co jest nudne, a czasem ociera się o bezguście, będąc za to wygodnym?
,, Wszyscy się ze mnie śmieją, że jestem inna, a ja śmieje się z nich, że wszystkie są takie same.''
Szczerą niechęcią darzę to motto, zaprawdę, więc nie trafiłaś, sorry.
Już inna sprawa, że identyfikują się z nim osoby, które w ogóle nie powinny się z nim identyfikować, będąc do reszty banalnymi i takimi samymi. Tu się absolutnie z Tobą zgadzam, chętnie z Tobą podyskutuję, ciekawa jesteś, mimo Twojej niechęci do kreatywności.
"Jeśli kierujesz się takim mottem to wiedz, że niestety ale po naszej pięknej słowiańskiej Ziemi chodzi również ogrom normalnych ludzi."
Tu się zgadzam - ziemia słowiańska to prawdziwa piękność! Tylko co ma jej uroda do mojej dollki?
Co do części właściwej: szkoda, że kreatywność nie jest uważana za coś normalnego. Wiwat nuda, szarzyzna i monotonia, wiwat!
"Chcesz się zwyczajnie pokazać jaka to nie jesteś fajna i pomysłowa."
Chyba przez przypadek wpisałaś "nie".
Właśnie, że chcę pokazać, że jestem fajna i pomysłowa, zwłaszcza pomysłowa! To coś złego? Szkoda, że nie cenisz kreatywności.
A tak ogólnie:
To, co tu widzisz, uważasz po prostu za ohydne. Okej, czaję. Ale ohydne≠kreatywne, niestety, coś może być brzydkie i niebanalne.
Szkoda, że nie wiem, jaki masz nick na stardollu - ciekawam bowiem, jaki tam masz styl. Z twoich słów wnioskuję, że beznadziejnie banalny.